Kolejny model Samsunga, opracowany specjalnie dla amerykańskiego operatora Sprint. Czasy wczesnego Androida, który dopiero budował swoją popularność.
OPPO K7
Mocny średniak, który urzekł mnie cytrynowym kolorem obudowy. Dobrze że producent wyróżnił na wysepce aparatów te, które są zbędne. 2 Mpx do makro i wykrywania głębi to taki bardziej chwyt marketingowy.
Redmi K30 Ultra
Xiaomi obchodzi swoje dziesięciolecie, a w związku z tym wydaje nowe produkty (jak nie ma urodzin, to też to robi). Jednym z nowych modeli jest kolejny wariant K30, oparty o układ MediaTeka. Dobrze że zmieniono nazwę marketingową, bo "Redmi K30 Extreme Commemorative Edition" byłoby ciężkie do zapamiętania. Ale przy okazji nauczyłem się nowego słówka.
Hisense F23 Plus
Taka specyfikacja dzisiaj by była szeroko krytykowana. Już w momencie premiery nie było zbyt dobrze.
HTC Wildfire E2
Kolejny z budżetowych smartfonów HTC, gdzie logo jest tylko naklejone na smartfon producenta z Indii. Co ciekawe, jego sprzedaż rozpoczęto od rynku rosyjskiego.
Lenovo A5s
Budżetówka o bardzo klasycznym wyglądzie. I myślę, że to dobrze. Wygląda dużo lepiej niż połączenie notcha i innych wcięć z 2-centymetrową bródką pod wyświetlaczem oraz 3 aparatami w konfiguracji 5 Mpx + VGA + atrapa.
Z archiwum TBiMZ: Nokia 6288
To jest "ten wzmocniony". W stosunku do zwykłej 6280, mechanizm slidera miał być bardziej odporny na upadki, co poniekąd próbowano podkreślać nawet w jej reklamach.
Ostatnio na blogu:
Dlaczego Jobs nie chciał rysików?
Reklama