Tegoroczny składak chińskiej marki, który swoją koncepcją (a nawet nazwą) mocno nawiązuje do rozwiązań Samsunga. Pierwsza partia Folda o wartości 61 miliona $ sprzedała się w minutę. Prawdopodobnie był to nakład wynoszący około 30-40 tysięcy egzemplarzy. Producent deklaruje, że ich smartfon pozytywnie przeszedł zarówno test 200 tysięcy złożeń i rozłożeń wyświetlacza, jak i milion prób. Istnieje wersja z ceramicznymi pleckami, ważąca około 332 g.
Hammer Patriot+
Pancerniak w formie klasycznego telefonu od myPhone'a. Producent deklaruje, że model ten był od zera projektowany w Polsce, więc może rzeczywiście (przeglądając katalogi innych firm) nie znajdę jego bliźniaka z innym logo.
Motorola Moto G30
Od tego roku Motorola zmieniła nazewnictwo serii G - aktualnie (podobnie, jak u Samsunga) liczba w nazwie oznacza poziom zaawansowania modelu. Tak więc opisywany model to jeden z najnowszych przedstawicieli średniej-niższej półki. W środku znajdziemy układ będący zubożoną wersją poczciwego Snapdragona 665. Mógłbym nawet powiedzieć, że cały ten smartfon to zeszłoroczna Moto G9 Play o odświeżonym designie, z wyświetlaczem o odświeżaniu 90 Hz. Wydajnościowo jest to bezpośredni konkurent POCO M3 czy Redmi 9T od Xiaomi oraz Nokii 5.4.
Manta Quad Titan MS5801
Dawno nie pokazywałem Wam czegoś od moich ulubieńców. Flagowy reprezentant marki z 2014 roku. Na renderach producenta widać diodę doświetlającą, choć specyfikacje o niej nie wspominają. Za 799 zł mogliśmy otrzymać "inspirowanego" Samsungiem phableta (wymarłe słowo w świecie smartfonów), w którym producent domyślnie zainstalował kilka ̶ś̶m̶i̶e̶c̶i̶ aplikacji (tu cytuję) "gwarantujących bonusy niedostępne nigdzie indziej", w tym dostęp do chmury MantaBox.
Z archiwum TBiMZ: Samsung Galaxy Y
Są smartfony, które powinno się wymazać z pamięci i nigdy więcej o nich nie przypominać. Mimo to - przypomnę Wam Galaxy Y, z którego wywodziła się późniejsza seria Young.
Zobacz na blogu:
[Recenzja] Motorola Moto G 5G Plus – niedoceniona
Reklama