Wszystkie wpisy, których autorem jest Piotr Grzybowski

Samochody od Samsunga, szczepionki od LG

Wyobraźcie sobie, że żyjemy w alternatywnej rzeczywistości. Takiej, w której wszystko jest całkiem inne, niż się do tego przyzwyczailiśmy. W świecie tym Mitsubishi produkuje telefony komórkowe i płyty DVD. Podobną drogą poszedł koreański Hyundai. LG postanawia produkować traktory, a Samsung oferuje polisy ubezpieczeniowe. Abstrakcyjnie? Niekoniecznie. Czytaj dalej Samochody od Samsunga, szczepionki od LG

[Recenzja] Nokia 105 (2017) – najtańszy sensowny telefon

Zazwyczaj większość współczesnych recenzji opiera się o nowinki. Najnowsze produkty znanych producentów i szybkie smartfony przepełnione funkcjami, to chleb powszedni portali technologicznych. Zapominamy jednak, że jest dość spora grupa osób, która z różnych powodów nie chce zakupić sobie mobilnego komputera. Czytaj dalej [Recenzja] Nokia 105 (2017) – najtańszy sensowny telefon

Alcatel – uprzejmie przypominam, że ta marka jeszcze istnieje

Na pewno kojarzycie taką markę samochodów, jak Seat. Od końca lat ’80 należy do koncernu Volkswagen. Jej cechą charakterystyczną jest to, że właściwie nawet producent nie wie, po co ją posiada i nie ma pomysłu na to, co z nią zrobić. Ona sobie po prostu jest. Raz na kiedyś ktoś sobie o Seacie przypomni, czasami nawet go kupi. O marce słychać coś więcej tylko wtedy, kiedy wyda jakiś nowy model – najczęściej są to komentarze pokroju „To oni jeszcze istnieją?” bądź „Po co?”. Czytaj dalej Alcatel – uprzejmie przypominam, że ta marka jeszcze istnieje

YotaPhone – Rosjanin chińskiego pochodzenia

Kto z Was korzysta z czytnika e-booków, ten na pewno spotkał się już z wyświetlaczami e-ink, mającymi imitować papier. Największym ich atutem jest energooszczędność, której tak brakuje współczesnym smartfonom. Kilka lat temu rosyjska firma Yota Devices postanowiła skorzystać z zalet wyświetlacza e-ink i zaimplementować go w smartfonach. Czytaj dalej YotaPhone – Rosjanin chińskiego pochodzenia

Proponowano mi sprzedawanie Waszych danych

Mamy 2019 rok i myślę, że nie muszę już nikogo z Was przekonywać co do tego, że w Internecie nie jesteśmy anonimowi. Powiem więcej – żyjemy w cyfrowym świecie, w którym każdy ma swoją wartość. Wyceniania się nas na tyle, ile danych o sobie udostępnimy. Często nie jesteśmy nawet świadomi tego, ile analitycy oraz marketingowcy o nas wiedzą i skąd w ogóle te dane się biorą. Czytaj dalej Proponowano mi sprzedawanie Waszych danych

[Recenzja] Meizu 16X – tysiąc małych błędów

W latach sześćdziesiątych, czechosłowacka wówczas Škoda wydała model nazwany „1000 MB”. Nazwa miała być uhonorowaniem 1000-lecia lokacji miasta, z którego pochodziła marka (Mladá Boleslav). Jednak ze względu na naturę tego pojazdu, polscy użytkownicy używali innego rozwinięcia tego akronimu – „tysiąc małych błędów”. Niechaj ten motoryzacyjny wstęp będzie wprowadzeniem do recenzji Meizu 16X – mocnego średniaka, bądź (jak kto woli) zubożonego flagowca. Czytaj dalej [Recenzja] Meizu 16X – tysiąc małych błędów