Archiwum kategorii: Felietony

YotaPhone – Rosjanin chińskiego pochodzenia

Kto z Was korzysta z czytnika e-booków, ten na pewno spotkał się już z wyświetlaczami e-ink, mającymi imitować papier. Największym ich atutem jest energooszczędność, której tak brakuje współczesnym smartfonom. Kilka lat temu rosyjska firma Yota Devices postanowiła skorzystać z zalet wyświetlacza e-ink i zaimplementować go w smartfonach. Czytaj dalej YotaPhone – Rosjanin chińskiego pochodzenia

Proponowano mi sprzedawanie Waszych danych

Mamy 2019 rok i myślę, że nie muszę już nikogo z Was przekonywać co do tego, że w Internecie nie jesteśmy anonimowi. Powiem więcej – żyjemy w cyfrowym świecie, w którym każdy ma swoją wartość. Wyceniania się nas na tyle, ile danych o sobie udostępnimy. Często nie jesteśmy nawet świadomi tego, ile analitycy oraz marketingowcy o nas wiedzą i skąd w ogóle te dane się biorą. Czytaj dalej Proponowano mi sprzedawanie Waszych danych

Trzeźwe spojrzenie na iPhone’a X

Od wczorajszej premiery minęło już kilkanaście godzin, emocje (o ile w ogóle jakiekolwiek się pojawiły) już opadły. Nie mam zamiaru tworzyć kolejnego wpisu na temat tego, jak rewolucyjny okazał się najnowszy smartfon Apple lub też wypominać „innowacje”, które konkurencja udostępniła nam już kilka lat wcześniej – o tym pisał każdy możliwy portal technologiczny. Chciałbym spojrzeć na iPhone’a X z trochę innej strony. Tej marketingowej. Czytaj dalej Trzeźwe spojrzenie na iPhone’a X

Huawei pokazuje, jak zrobić śmietnik ze swojej oferty

Dawno dawno temu w odległej Korei Południowej był sobie Samsung, który postanowił zalać rynek smartfonów niczym nieróżniącymi się od siebie urządzeniami o kilometrowych nazwach, składających się z kilkunastu losowych wyrazów. Telefony o nazwach Samsung Galaxy Pocket Neo Duos czy Samsung Galaxy SII Epic 4G Touch Sprint nie były niczym zaskakującym. Z czasem jednak koreański gigant dojrzał, ograniczył swoje portfolio, a jego miejsce zajął największy chiński konkurent – Huawei. Czytaj dalej Huawei pokazuje, jak zrobić śmietnik ze swojej oferty

Generacje smartfonów

Każdy wynalazek ma swoje generacje. Wszystko się rozwija i ewoluuje, niczym u Darwina. Mówi się o generacjach samochodów, rozwiązań sieciowych, konsol. Nie mówi się jednak o generacjach smartfonów, nigdzie z takim pojęciem się nie spotkałem. One po prostu są. Od kiedy? „No był sobie iPhone i później już jakoś poszło.” Czytaj dalej Generacje smartfonów