Zacznijmy od wpisu Krystiana, który postanowił nam przypomnieć najgorsze telefony, które były jednocześnie bardzo popularne i zbyt drogie w stosunku do tego, co oferowały swoim nabywcom. Janusz rozbawił nas swoją pastą na temat stanu mobilnego Windowsa w 2019 roku. Przy okazji gratuluję uruchomienia pełnego Windowsa w wersji dla urządzeń ARM na Lumii 950 XL.
Radosław zaprezentował nam iPAQa 214 od HP. Jest to palmtop pamiętający jeszcze czasy starego Windowsa Mobile. Obok niej kolejny smartfon „starych czasów” – Samsung Omnia Pro 4. Za to Krysia przypomniała nam jednego z najpopularniejszych modeli Sony Ericssona – Xperię Neo V w kolorze białym.
Kolejny ciekawy wpis należał do Bartka, który szukał wirtualnej klawiatury. Ale nie typowej klawiatury QWERTY, a odpowiednika SureType, kojarzonego ze smartfonami BlackBerry czy Sony Ericssonem P1i. Filip zainteresował grupowiczów modelem BlackBerry Torch, a dokładniej pytaniem, jakie ciekawe aplikacje można zainstalować na system operacyjny BlackBerry 7.0.
Damian pokazał kultową Nokię N95 8 GB i sposób, w jaki można było ją podłączyć do telewizora (jako dawny użytkownik tego modelu dodam, że stosowny przewód był fabrycznie dodawany do opakowania). W ten sposób można było rozszerzyć możliwości wielu modeli opartych na Symbianie, o czym wielu użytkowników nie wiedziało, nawet w czasach świetności tych smartfonów.
Poruszę również temat Joanny, która postanowiła podziękować grupowiczom za pomoc w wyborze odpowiedniego smartfona. Koledzy i koleżanki z grupy idealnie dobrali telefon do potrzeb Asi, więc wybór padł na iPhone’a Xs Max. W pewien sposób postanowiłem użyć tego postu, aby zaobserwować zachowania pewnych członków grupy – niestety, moje przewidywania okazały się słuszne.
Nadal nie mogę zrozumieć, jakim życiowym bólem jest dla kogoś sytuacja, gdy ktoś wydał swoje własne pieniądze na przedmiot, którego po prostu chciał kupić. I z jakimi negatywnymi emocjami potrafi spotkać się fakt kupna iPhone’a. Niektórzy naprawdę chcieliby, aby każdy miał tak sam gust jak oni i takie same potrzeby. Najlepiej żebyśmy mogli zarządzać cudzymi portfelami. Tak naprawdę, nie jest to problem grupy (widać to choćby po dezaprobacie, z jaką spotkały się tego typu komentarze), a pojedynczych jednostek. I nie dotyczy tylko wyboru telefonu, a każdej innej rzeczy. W wielu osobach tkwi narodowy „somsiadyzm”. Bogol jeden, ajfona/passata/DVD sobie kupił. Ciekawe skąd na to pieniążki wziął. Tak czy siak, gratuluję Joannie udanego zakupu.
Na koniec podsumowania Waszych wpisów, ponownie niezawodna Krysia i jej Sony Ericsson Z555.
Co na fanpage’u?
Tamten tydzień zdecydowanie należał do nowinek technologicznych. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszył się wpis o prototypowym zestawie firmy Spigen, pozwalający na bezprzewodowe ładowanie nawet tysiąca urządzeń, które będą znajdować się w odległości do 10 metrów od stacji ładującej. Sama technologia jest już znana od kilku lat, ale jeszcze nigdy nie była tak bliska procesowi produkcyjnemu. Pierwsze zestawy mają być dostępne do kupienia już w przyszłym roku.
Inną nowinką był patent Samsunga na łączenie ze sobą kilku smartfonów przy pomocy magnetycznych złączy, aby zrobić z nich jedno urządzenie.