Czas na podsumowanie ubiegłego tygodnia. Pojawiło się trochę starszych telefonów, ale nie zabrakło też opinii i prawdziwego elektrozłomu.
Zacznijmy od wpisu Daniela, który opisał nam swoje spostrzeżenia na temat systemu firmy Apple jako osoby, która często ma okazję migrować między iOSem i Androidem. Dla wielu osób wpis uchodzi za dość kontrowersyjny, ale o to czasem chodzi w opiniotwórczosci. Nie jest to jedyny post naszego grupowego kolegi, który zasługuje na wyróżnienie. Często pojawiają się zapytania o możliwość uruchamiania aplikacji YouTube’a w tle, więc powstał łopatologiczny poradnik opisujący instalację aplikacji YouTube Vanced.
Czas na kolekcjonerów. Swoim zbiorem pochwalił się Dan, który jest w posiadaniu Samsunga Galaxy Camera. Sprzęt nietypowy i bardzo rzadki. Osobiście miałem z nim do czynienia tylko raz, kilka lat temu, na wystawie w elektromarkecie.
Również Marcin pokazał nam część swojej kolekcji, która otrzymała swoje małe miejsce na jednej z półek. Nie jest to jednak koniec ciekawych urządzeń. Tutaj wyróżnił się Bartek ze swoim wpisem o nietypowych sprzętach. Pojawiły się różnej maści skanery, czytniki, a nawet robot.
To teraz trochę elektrośmiecia. Janusz odkopał Nckne. To taka Nokia E71 po zażyciu sporej dawki narkotyków, którą ktoś wystawił na AliExpress. Z kolei Michał uraczył nas smartfonem marki „P113” z 1 GB RAM, 4 GB pamięci wewnętrznej i Androidem 6.0… Narshmallow. Kontynuując karuzelę biednego żartu, spójrzmy jeszcze na instrukcję podawaną przez pewien sklep. Dowiemy się z niej, że każdy dodatkowy rdzeń procesora odpowiada za jedną dodatkową aplikację płynnie pracującą w tle. Czekam na podobny poradnik mówiący o wpływie ilości megapikseli na jakość zdjęć. Zwróćmy uwagę na nitkę destrukcyjną Szymona, w której mogliśmy obejrzeć, jakie smartfony potrafią przynosić do serwisów bądź komisów klienci. Oczywiście, jak zwykle wszelkie uszkodzenia zrobiły się same.
Po dawce kiczu wróćmy do bardziej rozwijających tematów. Tutaj warto wyróżnić Pawła, który opowiedział nam o eGPU. Przerobienie taniego laptopa w maszynkę do grania nie musi być wcale wyzwaniem. Na koniec podsumowania Waszych wpisów przypomnijmy sobie post Damiana, który pokazał, jak radzi sobie archaiczny już iPhone 3GS w realiach 2019 roku. Sam opis jest rozbudowany do tego stopnia, że jeśli jego autor wyrazi taką chęć, będzie mi miło opublikować go tutaj w formie artykułu.
Oryginalny post widoczny tylko dla grupowiczów, po kliknięciu w zdjęcie.
Co jeszcze się działo na TBiMZ?
Przede wszystkim zapraszam Was do przeczytania swojej najnowszej recenzji smartfona Meizu 16X. Dodam, że nie jest to ostatnie spotkanie tą marką w ciągu kilku najbliższych dni.
Największe poruszenie na fanpage’u wzbudziła w Was premiera Samsungów z linii Galaxy M. Przy czym nie tyle zwróciliście uwagę na same smartfony, co na fakt zastosowania modnego ostatnimi czasy wcięcia w wyświetlaczu, którego wcześniej ten sam producent namiętnie krytykował u konkurencji.
Inną aktywnie komentowaną przez Was premierą był pierwszy smartfon Xiaomi oparty o zubożoną edycję Androida – Redmi Go.
