Zacznijmy od wpisu Wojtka na temat akcji jednego ze sklepów z elektroniką, który pozwolił na wprowadzanie zwierząt w upalne dni. Pod postem wypowiedzieli się zarówno właściciele zwierząt, jak i pracownicy takich miejsc. Z kolei z Kamilem porozmawialiśmy o wszędobylskich elektrycznych hulajnogach. Są one fajnym gadżetem, ale również pewnym problemem dla mieszkańców większych miast.
Pamiętacie jeszcze, jak wyglądały interface’y smartfonów sprzed lat? Razem z Kubą mogliście powspominać swoje stare pulpity sprzed lat. Przedstawiona przez niego nakładka HTC Sense wraz ze swoim charakterystycznym widżetem zegara przez lata uchodziła za wzór dla innych producentów.
Karol podrzucił nam temat, który może się przydać zmotoryzowanym grupowiczom. Dobry uchwyt do smartfona na szybę czy nawiew to praktycznie podstawa dla kierowcy. Porozmawialiśmy więc o tym, jakimi produktami warto się zainteresować, a czego lepiej unikać. Kto jednak nie ma samochodu i korzysta z komunikacji miejskiej, często ma do dyspozycji gniazdka USB pozwalające na ładowanie naszych gadżetów. We wpisie Filipa wypowiadaliście się, gdzie takie porty USB spotkamy i jak się sprawują po latach stosowania ich w autobusach czy tramwajach.
Z Krystianem przypomnieliśmy sobie wtyczki typu „DIN 41529”, stosowane m.in. w starszym sprzęcie audio. Kto dawniej używał produktów Unitry nie odczuje zaskoczenia widokiem dziwnego wtyku głośnikowego z dwoma bolcami.
Jeśli zastanawiacie się nad konsolą do grania, to Kamil podrzucił nam filmik, na którym ktoś uruchomił Dooma na sprzęcie kuchennym. Niby to jest już coś, ale nadal umywa się do grania we wspomnianego Dooma czy Super Mario Bros na kalkulatorach Texas Instruments. Skoro wspomniałem o sprzęcie AGD, razem z Kubą przypomnijmy sobie, jak niektórzy użytkownicy iPhone’ów po aktualizacji do iOS7 uwierzyli w internetowego śmieszka. Mówił on, że nowy system wprowadza możliwość ładowania smartfonu po włożeniu do mikrofalówki. Kilka telefonów się spaliło.
Zaczepiłem o Apple, więc wróćmy do wpisu Wojtka na temat niedawnej konferencji WWDC. Moją uwagę przyciągnęły przede wszystkim zmiany w iOS, które sprawią, że wiele funkcji znanych z Androida zagości również na iPhone’ach. Zmieniono również rolę iPada, który otrzymał osobny system operacyjny i stał się zaawansowanym narzędziem pracy.
Razem z Kamilem pomówiliśmy o tym, czym czyścić wyświetlacz smartfonu. Sposoby wymienione przez grupowiczów będą przydatne szczególnie wtedy, gdy będziemy mieli zamiar nakleić szkło hartowane czy folię. Radek otrzymał tajemniczego e-maila od hakera, który grozi że ujawni prywatne zdjęcia naszego chomika, gdy nie wyślemy mu ładnej sumy w bitcoinach. Jeśli również zostałeś nawiedzony przez „cyberprzestępcę”, nie martw się. To tylko SPAM.
Na koniec Waszych grupowych wpisów chciałbym Wam pokazać kombinację w wykonaniu Mateusza na miarę kultowej podmianki baterii z Samsunga Galaxy S7 Edge do modelu S6. W tym przypadku autor włożył ogniwo z Redmi Note 3 do Xiaomi Mi Note 3. Serwis Szynszyl Electronix już pytał mnie o namiary na tego grupowicza.
Co jeszcze na TBiMZ?
Kto jeszcze nie miał możliwości przeczytania najnowszego wpisu Waldemara na temat jego Samsunga Galaxy S10e, ten może nadrobić zaległości. Grupowicz postarał się, by pokazać wady oraz zalety tego popularnego ostatnimi czasy flagowca.
Bardzo spodobała Wam się wiadomość na temat rozwoju projektu przeportowania Windowsa 10 dla urządzeń ARM na telefony Lumia 950/XL. Rozwija się on w tak szybkim tempie, że opublikowano nawet aplikację dostosowującą interface desktopowego systemu pozwalając na bezproblemowe używanie pełnych okienek na smartfonach. Kolejny raz wychodzi więc na to, że użytkownicy sami sobie tworzą mobilnego Windowsa lepiej, niż robił to Microsoft.
Telefonem Tygodnia wybraliście HTC One (M7), którego przypomniałem Wam w ramach piątkowego wpisu. Sporym zainteresowaniem cieszył się również Samsung Galaxy Y Pro Duos z 2011 roku, będący częścią mojej prywatnej kolekcji.
Największe poruszenie wywołało jednak opublikowane w środę zdjęcie podesłane mi przez znajomego. Mogliście zobaczyć, jak wygląda Samsung Galaxy S9+ po tym, jak właściciel zostawił go na dachu samochodu. Poza upadkiem na asfalt, przeżył również spotkanie z ciężarówką. Lwią robotę odegrało tutaj etui, dzięki czemu sytuacja zakończy się prawdopodobnie (tylko bądź aż) wymianą wyświetlacza. Z tym widokiem zostawiam Was do następnego wpisu.