Zacznę od pochwalenia Mikołaja, który postanowił odszukać właściciela smartfonu, którego znalazł na ulicy. Niby nic nadwyczajnego, normalna obywatelska postawa. Jak jednak pokazuje życie, częściej tego typu znaleziska lądują w komisach czy na tablicach ogłoszeniowych w myśl zasady znalezione nie kradzione. To że ktoś czasem traci przedmiot, na którego wydał kilka tysięcy złotych mało kogo interesuje. Dlatego jak najbardziej szanuję inicjatywę autora.
Ciekawy post opublikował Krzysztof, który od dłuższego czasu jest zmorą brytyjskiego serwisu Samsunga. Jego tablet Tab S4 ma problemy z wyświetlaczem, który pokazuje nienaturalne przebarwienia (nie jest to wypalenie AMOLEDa). Serwisanci uważają jednak, że z urządzeniem wszystko jest w porządku. Z tego co mi wiadomo, historia nie jest jeszcze zakończona, a tablet kolejny raz wrócił do właściciela bez naprawy. Tak więc wątek zapewne jeszcze powróci.
To nie jedyna aktywność Krzysztofa w ostatnim tygodniu. Jako wielki fan Nintendo, udostępnił grupowiczom zawartość książeczki dotyczącej historii Contry oraz jej autorów. Myślę, że to mocny smaczek dla wielbicieli tej kultowej gry.
Warto zwrócić uwagę na wpis Marcina, który niestety został skazany na niełaskę Facebooka i przepadł praktycznie niezauważony w odmętach grupy. Sam post dotyczył najbardziej ekscentrycznych telefonów, które mimo często niebanalnych konstrukcji, stały się Waszymi ulubionymi urządzeniami. Inną ciekawą dyskusję rozpoczął Bartosz, pytając o to, jaki procesor w smartfonie jest dla nas optymalnym rozwiązaniem w dzisiejszych czasach. Ilu odbiorców tyle opinii, stąd myślę, że temat jest warty zainteresowania.
Podobnie jest ze smartfonami, które zostały nam przypomniane przez Wojtka. HTC ChaCha oraz Sony Ericsson W960i to dość zapomniane, ale niewątpliwe ciekawe urządzenia. Ten pierwszy był projektem, przy którym dawny tajwański gigant współpracował z budującym swoją potęgę Facebookiem. ChaCha (zwana też jako HTC Status) miała być idealnym smartfonem do przeglądania mediów społecznościowych. W960i był jednym z ostatnich urządzeń pracujących pod kontrolą Symbiana z autorską nakładką Sony Ericssona o nazwie UIQ.
Wielu sprzedawców na portalach aukcyjnych oferuje smartfony „brandowane”, czyli takie z oprogramowaniem zmodyfikowanym przez operatora. Kasia zapytała nas o to, czy warto myśleć o zakupie takiego smartfona i z czym to się wiąże. Z kolei Adrianowi wytłumaczyliśmy, czym właściwie jest bootloader i co nam daje jego odblokowanie.
Kuba podesłał ciekawostkę na temat nowego Mi Banda 4. Mianowicie, jego opaska nie zmieniła się od czasów trzeciej generacji. Planując więc zakup innych opasek do „czwórki” nie dajcie sobie wcisnąć droższego odpowiednika „do czwartej generacji”.
Na niecodzienny post dyskusyjny wpadł Waldemar pytający nas o to, jakie gadżety zabieramy na dłuższe wypady. Co by nie mówić, jego zestaw jest imponujący.
Bardzo ciekawy wątek poruszył Szymon, który chce w prosty sposób zarządzać planami zasilania swojego laptopa. Jego ultrabook ma wiele zastosowań i chciałby w prosty sposób przełączać się między określonymi trybami.
Z kolei Adrian z nudów podmienił jądro systemu Windows 7 na to z nowszego Windows 10 Threshold 2 (10586), po czym podzielił się efektami podmianki. System nie tylko funkcjonuje, ale podobno również działa sprawniej. Nie wiadomo jednak jakie są długofalowe skutki takiej zabawy, dlatego nie bawcie się w takie eksperymenty na swoich prywatnych komputerach. Do takich zastosowań najlepiej sprawdzają się maszyny wirtualne.
Co jeszcze na TBiMZ?
Wróćmy do wspomnianego wcześniej Waldka, który postanowił opublikować tutaj swoją recenzję bardzo oryginalnego smartfona, jakim jest Motorola Moto Z3 Play. Możliwości tego nietypowego średniaka możemy rozwijać za pomocą dodatkowych modułów – od powerbanka, po głośnik czy dodatkowy obiektyw.
Na fanpage’u spodobał Wam się obrazek dotyczący smartfona o mówiącej wiele nazwie No1 phone 5S Smartphone. Jak możecie się domyślać, jest to najlepszy iPhone 5S z jakim mogliście mieć kiedykolwiek do czynienia. Jednak numerem jeden i nowym zdjęciem profilowym strony stał się rozsuwany Sony Ericsson Hazel przypomniany w piątkowym wpisie.
Skłamałbym mówiąc, że to wpis o Sony Ericssonie był tym, który najbardziej skupił na sobie Waszą uwagę. Najwięcej emocji wzbudziła bowiem Nokia 6300. I z nią zostawiam Was do czasu kolejnego podsumowania.