Tak jak telefony z klapką od Motoroli miały swój indywidualny styl, tak te od LG i Samsunga bywały niemal nie do odróżnienia.

OPPO Reno 5A

Model dedykowany rynkowi japońskiemu. Wariacja na temat znanego już Reno 5 5G, różniąca się m.in. czytnikiem linii papilarnych na pleckach, większym wyświetlaczem czy mniejszą baterią.

Apple iPhone 12 mini

Kilka miesięcy po premierze polskie portale o tematyce technologicznej zaczęły informować o tym, że najmniejszy z ostatnich iPhone'ów nie sprzedaje się, nowy "miniacz" to porażka i nikt już nie chce kompaktowych smartfonów. Wiadomo - jak jest "Apple" i "porażka" to będzie się klikało.

I rzeczywiście - wersja "mini" nie sprzedaje się tak dobrze jak zakładało Apple i nie jest tak popularna jak zwykła "dwunastka" i wariant "Pro Max". Nie zmienia to faktu, że będąc na rynku jedynie przez dwa miesiące 2020 roku okazał się dziesiątym najlepiej sprzedającym się smartfonem ubiegłego roku (do klientów trafiło 14.5 milionów egzemplarzy). Każdy producent chciałby zaliczać takie "porażki".

Sony Xperia Ace II

"Ace" może Wam kojarzyć się z dawnymi modelami Samsunga. Sony w rodzimej Japonii oferuje pod tą nazwą budżetowe telefony dla jednego z tamtejszych operatorów. Smartfon kosztuje tam 21999 jenów, co "na nasze" daje około 750 zł.

Warto zwrócić uwagę na niewielką (w dzisiejszych czasach) przekątną wyświetlacza.

Z archiwum TBiMZ: Motorola Gleam

Jej charakterystyczną cechą był układ LEDów na klapce, które tworzyły dodatkowy wyświetlacz pokazujący powiadomienia.

Zobacz na blogu:
[Recenzja] Motorola Moto G 5G Plus – niedoceniona

Reklama