Mam wrażenie, że ta nazwa została użyta trochę nad wyrost. Ba, moje przeczucie mówi mi również, że te ramki wyświetlacza w praktyce nie są aż takie wąskie. Kilka lat temu wyśmiewałem podrzędne marki za stosowanie atrap aparatów. Od dłuższego czasu widzę, że również czołowi producenci zaczęli stosować ten numer. Troszkę mnie to smuci. A może w celach ekologiczno-oszczędnościowych drugi raz użyto obudowy z innego, droższego modelu?
LG S310
Odpowiedź LG na potrzeby osób szukających klasycznego telefonu w 2011 roku. To co go wyróżniało w swojej klasie to możliwość nagrywania dźwięku z radia FM.
Samsung Galaxy A32 5G
Przez jakiś czas model ten funkcjonował jako najtańszy model obsługujący 5G, jaki znalazł się w ofercie Samsunga. Co ważne, producent oferuje również wariant tego smartfonu obsługujący maksymalnie sieć LTE, różniący się częścią specyfikacji (m.in. mniejszym wyświetlaczem z odświeżaniem 90 Hz).
Micromax In 2b
Szanuję za ograniczenie się do dwóch aparatów w budżetówce. Czołowe marki zapewne wrzuciliby jeszcze ze dwa - równie bezużyteczne co te 2 Mpx w omawianym dziś smartfonie.
Z archiwum TBiMZ: noPhone
Nie znam telefonu, który zestarzał się z większą godnością. Lata mijają, a on wciąż działa dokładnie tak samo jak te 7 lat temu i wciąż spełnia wszelkie wymagania swoich użytkowników. Co ciekawe, "noPhone" istnieje naprawdę i nadal można go sobie zamówić. Był to pewnego rodzaju żarcik kierowany do osób, które przesadnie obawiają się śledzenia przez [tu wpisz odpowiednie służby]. Telefon bez żadnych funkcji nie będzie zagrażał niczyjej prywatności. Jednocześnie pozbyto się wszelkich wad współczesnych smartfonów - od tłukących się wyświetlaczy po krótki czas pracy na baterii czy choćby pochłaniania naszego czasu. Istnieje też wersja noPhone Air (wtedy otrzymujemy woreczek z powietrzem) oraz noPhone Selfie (z lusterkiem zamiast wyświetlacza).
Zobacz na blogu:
Telefony powystawowe – nie daj się oszukać
Reklama