Najwyższy czas podsumować początek lutego. Na grupie Telefoniarzy obrodziło kolekcjonerami, więc nie zabrakło klasyków. Były również wpisy integracyjne i dużo dłuższe teksty, a nawet odwiedził na TurboDymoMan.
Zacznę od wpisu Dominika, który jest doświadczonym serwisantem sprzętu Apple. Opowiedział nam, jak to jest z wymianą akumulatora w modelach starszych niż iPhone 7 i czy w ogóle się to opłaca robić w autoryzowanym punkcie. Szymon w swoim poście postanowił napisać kilkanaście zdań na temat tego, jak sprawuje się LG G6 w 2019 roku.
To teraz czas na kolekcjonerów. Na pierwszy ogień pójdzie Paweł, pokazujący swój najstarszy nabytek – znaną każdemu Nokię 3310. To rozpoczęło wątek o najstarszych telefonach, jakie grupowicze mają w swoich kolekcjach. Drugi Paweł dołożył do tego norweskiego krewnego Siemensa – telefon marki Simonsen. Wojtek dorzucił swoją kolekcję Sony Ericssonów, czym aż się prosił o taktyczne przywołanie Krysi. Skoro już ją wywołałem – pokazała nam swojego Sony Ericssona K310i. Model można było łatwo stuningować wizualnie, zakładając jej obudowę z modelu K510i.
Również Krystian pokazał nam swój zbiór, jednocześnie opowiadając nam o początkach swojej przygody z Xiaomi. Przy okazji przypomnieliśmy sobie modę na instalowanie MIUI na smartfony pokroju HTC Desire Z czy Samsung Galaxy Mini.
Artur wpadł na pomysł integracji w stylu retro i poprowadził wielką ankietę z pierwszymi telefonami grupowiczów. Bartek dodał wpis o urządzeniach, które towarzyszą nam na co dzień. Przy czym dla utrudnienia, nie miały to być smartfony czy smartwatche. Andrzej poszedł o krok dalej i poprosił o podzielenie się swoimi stanowiskami pracy.
To może teraz telefony z klapką. Do wymienienia tych najlepszych i najbardziej charakterystycznych modeli namówił nas Daniel. Drugi Daniel rozpoczął dyskusję o ciekawych grach dla zabicia czasu na smartfony, a Ala zapytała o wodoszczelność smartfonów. Czy smartfon bez odpowiedniego certyfikatu może wytrzymać zanurzenie w wodzie? Czasem tak, ale nie warto tego sprawdzać.
Na koniec podsumowania Waszych wpisów wróćmy jeszcze raz do Bartka, pokazującego nam konwertowalnego laptopa Eve V. Miałby być on tańszą odpowiedzią na serię Surface od Microsoftu.
Co jeszcze na TBiMZ?
Przede wszystkim jedna ważna (przynajmniej dla mnie) nowość. Zazwyczaj, a właściwie to zawsze, teksty udostępniane na profilu TBiMZ były mojego autorstwa. Tym razem jednak postanowiłem wykorzystać potencjał uruchomionej w grudniu strony internetowej i pozwolić na publikowanie tutaj tekstów innym osobom. Przede wszystkim chciałbym dać możliwość nowym i aspirującym twórcom na publikowanie swoich własnych tekstów w sieci i trafienia nimi do dość licznej społeczności.
Jako pierwszy, swój tekst opublikował Szymon. Jest to dość ciepło przyjęta recenzja średniopółkowego Meizu 8X. Na zachętę dodam, że w tym miesiącu pojawi się jeszcze jedna recenzja, innego autora. Myślę, że będzie ciekawie, gdyż sprzęt jest mało popularny i z lekka zapomniany.
Spośród opublikowanych infografik, największą popularnością cieszył się… Ulefone Future. Oj kochacie elektrozłomy. Ciekawe, ile osób zauważyło, że na grafice pomyliłem się w nazwie marki. Co ciekawe – nie zrobiłem tego celowo. Ale to archiwalny wpis o HTC Windows Phone 8X budził najwięcej emocji – toteż ten model wybraliście Telefonem Tygodnia. Nie zabrakło również telefonu z mojej prywatnej kolekcji – tym razem było to BlackBerry 8700v z 2004 roku. Myślę, że spora rzadkość, nawet wśród fanów marki.
No i nie mogę zapomnieć o wspomnianym już we wstępie TurboDymoManie, który nie tylko potrafił zawstydzić Basię i Bobra Znającego 1000 Bitów, ale również by napisał lepiej ode mnie to podsumowanie. I to tak o 50%!